Ludwik Askenazy „Wyższa polityka”

Dzień dobry! I po wszystkich moich obietnicach… Znów nie ogarniam tej kuwety, a przecież wydawało mi się, że  zaczynam nadganiać powolutku moje zaległości, a są one ogromne i ciągną się za mną jak smog za każdym mieszkańcem Krakówka.

Michaił Jelizarow „Bibliotekarz”

Św. Hieronim

Św. Hieronim patron bibliotekarzy

Powiedzcie mi moi drodzy czy istnieje siła, która powstrzymałaby mnie przed przeczytaniem książki o tym jakże wymownym tytule? Chyba raczej nie ma takiej siły, a jak to mawia stare przysłowie Charlie nierychliwy, ale w końcu czytliwy to przyszła kolej i na książkę pana Michała, którą to książkę mam od dawna w swoim księgozbiorze, ale jakimś cudem nie było żywcem czasu, aby ją przeczytać. I znów tradycyjnie zacznę od narzekania (przeczytałem ją dawno) i dopiero teraz opisuję. Robię się nudny z tym narzekaniem, ale uwierzcie mi pomaga mi to w motywacji.

John Galsworthy „Ostatni stoik”

Rodzinka Galsworthy. Źródło: https://flic.kr/p/bMPktF

Rodzinka Galsworthy. Źródło: https://flic.kr/p/bMPktF

Jednym z plusów czytania kilku książek na raz (a często tak robię) jest kończenie tych kilku książek równocześnie. Tak się stało i tym razem, po Nowaczyńskim, a może nawet przed skończyłem książkę Galsworthy’ego.

Ursula K. Le Guin „Cztery drogi ku przebaczeniu”

Tren „Ku przebaczeniu” Wielkieś mi uczyniła zamieszanie w domu moim, moja droga Ursulo tym pisaniem swoim. Pełno go, a jakby czegoś nie było, jedną książką wszystko się przeciążyło. Tyś tak ładnie mówiła i ładnie pisała. Poważneś  zagadnienia dobrze poruszała. To ten temat, to owy wdzięcznie poruszając, i mądrymi tekstami głowę zaprzątając. Sprawiałaś, że człowiek zaczynał

Czarna godzina nędzy…

A Wy na co oszczędzacie? O ile oszczędzacie i macie takie możliwości… Ja żyję zaklęty w kręgu od pierwszego do pierwszego… Swoją drogą dobry, mocny slogan reklamowy. Nawet w dzisiejszych czasach miałby przebicie… Tym razem nie z cyfrowej biblioteki, ale ze zbiorów mojej:)

Jacek Hugo-Bader „Biała gorączka”

Są książki mocne, są książki tak mocne, że po ich lekturze człowiek długo nie może się otrząsnąć. Książka o której napiszę poniżej taka była. Trochę o autorze – pan Jacek jest reporterem „Gazety Wyborczej”. Podróżuje dużo po byłych krajach Związku Radzieckiego. Wydał dwie książki ze swoimi reportażami o jednej napiszę poniżej. „Biała gorączka” to zbiór