A propo Testosteronu
Na dole w jednym z wpisów dałem fragment Testosteronu. Filmu, który mnie osobiście podoba się bardzo. Dwa czy trzy dni temu rozmawialiśmy ze znajomymi właśnie na temat tego wybitnego dzieła (wcale nie ironizuję), od razu można było zauważyć linię podziału: kobietom film się nie podobał, uważały go za nudny i bez sensu oraz baardzo tendencyjny.…