Wawrzyniec Podrzucki „Mosty Wszechzieleni”
Konsekwentnie bez rozbudowanych wstępniaków, bo naprawdę zima zła, a rosyjskie ogry nie odpuszczają.
…Konsekwentnie bez rozbudowanych wstępniaków, bo naprawdę zima zła, a rosyjskie ogry nie odpuszczają.
…Idzie zima trzymam kciuki i wspomagam Ukrainę jak mogę dlatego wciąż bez moich wstępniaków. Dzisiaj będzie o książce biograficznej.
…Dobry wieczór Polsko! Tradycyjnie bez wstępniaków, bo Ukraina dzielnie walczy, ale ruscy faszyści wciąż stoją na tych swoich glinianych nogach. Dlatego od razu do książki przejdę.
…Hej, bez zbędnych wstępniaków, bo chociaż Ukraina daje radę to ruskie orki wciąż się pchają nie tam gdzie trzeba.
…Cześć, czołem. Tak jak zapowiadałem, nie będzie wesołych wstępów dopóki Ukraina nie pogoni rosyjskich orków ze swojego państwa. Dlatego przejdę od razu do rzeczy.
…Cześć czołem. W poprzednim wpisie napisałem, że staram się unikać poradników, a tutaj zaraz po jednym wjeżdża drugi, ale o tej książce Kotarskiego Wam opowiem, bo naprawdę jest bardzo ciekawa i interesująca.
…Cześć czołem kluski z rosołem! Jak tam? U mnie bardzo dziwne czasy nastały i nawet nie wiem jak się nazywam, ale to chyba standard. Wbrew pozorom jesień nie stała się czasem zastoju – wręcz przeciwnie dzieje się dużo i mocno. Trochę zawodowo, trochę prywatnie, ale w miarę ok. Za to pogoda całkiem ładna tej jesieni była i jest.
…