Sosuke Natsukawa „O kocie, który ratował książki”
Dzień dobry, moje drogie i moi drodzy. Ukraina walczy, nie ma lekko, ale cały czas trzymam kciuki! Niech ta Rosja sczeźnie już w mrokach historii.
…Dzień dobry, moje drogie i moi drodzy. Ukraina walczy, nie ma lekko, ale cały czas trzymam kciuki! Niech ta Rosja sczeźnie już w mrokach historii.
…Mam nadzieję, że w momencie, gdy czytacie te słowa Ukraina skutecznie walczy z Rosją, a Putin dostał śmiertelnej sraczki.
…Cześć czołem dawno mnie tu nie było i naprawdę zapuściłem się okropnie z tym moim poletkiem, ale cóż zrobić. Zacznę więc tradycyjnie, że wciąż mimo wielu przeciwności losu kibicujemy Ukraińcom! Niech pogonią ruskiego orka!
…I wciąż nie ma zbyt dobrych i ostatecznych wieści z frontu wojny Ukraińców z ruskimi. A ja wciąż trzymam kciuki i cały czas mam nadzieję, że będzie dobrze i cudownie.
…Tradycyjnie bez wstępniaka, bo Ukraińcy wciąż walczą z coraz bardziej rozbestwionymi ruskimi. Trzymam kciuki za wolną i niepodległą Ukrainę.
…Cześć, w momencie, gdy piszę te słowa przez Polskę przetaczają się wichury, nad Polską zbierają się czarne, naziolskie chmury, a rząd szykuje Polkom i Polakom los ponury. Nic tylko brać sznury… Powinienem zostać wieszczem, ale za mało narkotyków zjadłem, aby móc być jak Mickiewicz czy inny wieszcz. Dzisiaj będzie o książce smutnej, przerażającej i opisującej prawdziwe wydarzenia, które wstrząsnęły Polską dawno, dawno temu.
…I jak tam się Wam żyje? Ja powoli popadam w paranoję jesienną i marazm i niechciejstwo. Ale może uda mi się wygospodarować więcej czasu na uszczuplanie „półeczki Syzyfa”, która wbrew pozorom wcale nie zmniejsza się w tempie w jakim bym tego po sobie oczekiwał, Lecz nic to! Jedziem dalej dzielnie! Zapraszam do krótkiego przeglądu opowiadań zawartych w tomie o złotym wieku SF.
…Pomalutku, pomalutku nadchodzi jesień i będzie sroga i mocna. I brzydka i ciemno będzie i będzie drogo i jeszcze drożej, ale jeśli macie książki i jakieś świeczki, które pozwolą Wam oszczędzić na prądzie to przeżyjecie. Ja też pomalutku zmniejszam „półeczkę Syzyfa”. I dzisiaj będzie o wydawnictwie, które nie wiem jak do mnie trafiło, ale to jest magazyn, wydawany okazjonalnie co roku prawdopodobnie. I tak sobie, go kiedyś przeczytałem. I nadszedł jego czas.
…