Zygmunt Miłoszewski „Domofon”
Miałem zupełnie inaczej zacząć ten wpis, ale wczoraj świat obiegła wiadomość o śmierci Terry’ego Pratchetta. Muszę o tym wspomnieć, bo ten pisarz dał mi wiele radości, przekazał sporo zdroworozsądkowej mądrości i przede wszystkim pobudzał wyobraźnię. Mam nadzieję, że Sir Terry Pratchett właśnie rozgrywa partyjkę szachów, popija brandy i gawędzi ze ŚMIERCIĄ, inaczej wszystko to jest bez sensu. Ładniej napisał o tej smutnej wiadomości Zwierz Popkulturalny.
…