Zygmunt Miłoszewski „Ziarno prawdy”
Ja jak zwykle czytam książki na czasie:) Premiera „Ziarna prawdy” miała miejsce w roku dwa tysiące jedenastym, a ja dopiero teraz sobie czytnąłem. Ale to dobrze, minął bowiem cały medialny szum. Czas na wyznanie – przeczytałem książkę w jeden wieczór! Jest dobrze, jest świetnie. Książka wciągnęła mnie jak bagno. Bardzo dobry styl pisania, znowu mnóstwo…