„Stowarzyszenie uczciwych ludzi”…
Dziś na pierwszej stronie jednego z najbardziej poczytnych dzienników w Rzeczpospolitej Polskiej czytam sobie o człowieku, który skazany został sześciokrotnie za różnego rodzaju oszustwa finansowe, a z powodzeniem otworzył parabank obiecując złote góry (dosłownie) klientom swego parabanku. Jak to zwykle bywa znalazło się mnóstwo chętnych, skuszonych obietnicą łatwego i ogromnego zarobku. I jak to później…