Andrzej Pilipiuk „Reputacja”

Po Bułhakowie potrzebowałem odskoczni, ale nie to, że jakiejś szczególnej. Akurat napatoczyła się książka Pilipiuka, którego bardzo lubię. Bodajże chyba najnowsza i ostatnio napisana.
…Po Bułhakowie potrzebowałem odskoczni, ale nie to, że jakiejś szczególnej. Akurat napatoczyła się książka Pilipiuka, którego bardzo lubię. Bodajże chyba najnowsza i ostatnio napisana.
…Chciałbym Wam opowiedzieć o książce, którą przeczytałem przed dwunastym stycznia, ale jakoś tak powrót do szarej rzeczywistości zastopował próbę moich wynurzeń o niej. Będzie o powieści (to chyba za mocne słowo) „Superpaństwo” Briana W. Aldissa (i nie mogę tutaj nie wspomnieć, że chodzi o pisarza uznawanego za jednego z wielkich klasyków literatury science and fiction).
…
Na książkę „Fantastyczny Kraków” Dunina – Wąsowicza ostrzyłem sobie ząbki od dłuższego czasu, ale zawsze coś wypadało i zakupić jej nie mogłem. Dopiero na Targach Książki, które były minęły całkiem niedawno odwiedziłem stoisko Narodowego Centrum Kultury i zaopatrzyłem się w kilka książek po bardzo atrakcyjnej cenie:) Pozdrawiam przemiłe Panie ze stoiska.
Aha i dzisiejszy wpis będzie ilustrowany wykonanymi przeze mnie GIFami z motywem fantastycznego Krakowa w tle. Mam nadzieję, że się spodobają.
…
Konsekwentnie choć powolutku czytam sobie powieści i opowiadania, które otrzymały nagrodę Zajdla. Przyszedł czas na rok 1995. Cóż to był za rok moi drodzy! Rok, w którym Internet przestał być finansowany z publicznych pieniędzy rządu USA, rok w którym powstał portal Yahoo! A Wasz skromny bloger miał jedenaście lat i w głowie pstro.
…I znów grafika z gry,w dodatku użyta w poprzednim poście, ale po cóż szukać czegoś nowego. Źródło: http://www.cheats-area.com/news/Witcher-Editor-grants-unlimited-number-of-gaming-wishes.html
Po miłym przyjęciu ostatniej rozmowy z Geraltem namówiłem zajętego siekaniem potworów wszelakich Wiedźmina na ponowne spotkanie. Tym razem będzie trochę polityki, miłości i nadziei, a przepraszam nadzieji.
…
Grafika z gry o WIedźminie. Źródło: http://koziol.info.pl/2011/05/nastal-czas-bialego-wilka-czyli-retrospektywnie-o-pierwszym-wiedzminie/
Dzisiaj sobie pofantazjuję, bo okazja ku temu dobra, a i przeczytany zbiór opowiadań należy już do KANONU, tak, tak moi drodzy do KANONU. A z kanonem różnie bywa. Jedni chuchają i dmuchają, pieszczą jedwabnymi chusteczkami coby tylko się błyszczał, stał i był podziwiany. Inni z kolei będą uderzać obrazoburczymi tekstami w piedestał, w KANON, aby go obalić, by zgnił i zmurszał i zniknął z pamięci ludzkiej. Ja dzisiaj sobie z KANONEM pogadam. I wybaczcie z góry tę rozmowę, będzie bardzo jednostronna, bo w końcu wymyślona przeze mnie.
…
Źródło: http://www.britannica.com/blogs/2009/03/flawed-assumptions-undergird-the-partnership-for-21st-century-skills-movement-in-education/ Credit. Pete Ashton
Hej, nie raz już na łamach tego mojego internetowego poletka mówiłem, że często czytam książki, które trafiają do mnie zadziwiającymi ścieżkami. Tak też było z tą antologią “Machiny”. Czasopismo kojarzę jak najbardziej, pewnie każdy kto był nastolatkiem w latach dziewięćdziesiątych mniej lub bardziej tytuł czasopisma kojarzy, ale że wydali antologię konkursową z opowiadaniami z pogranicza fantastyki to w życiu nie słyszałem. Dopiero encyklopediafantastyki.pl poprzez frazę “XXI” pokazała mi tę książkę. Niewiele myśląc dostałem ją w swoje ręce, w ogóle za pięć złotych z wyprzedaży w Matrasie – moim zdaniem bajka.
…
Zaraz po przeczytaniu „Szewca…” zabrałem się za „Carską manierkę”. Dobry to był pomysł, bo na świeżo wciąż miałem bohaterów opowiadań z poprzedniego zbioru, a w „Carskiej…” okoliczności przyrody i osoby, które w tych okolicznościach (przyrody) występują są takie same.
Padnie zaraz tutaj na mym blogu nieśmiertelne pytanie: Jak w Nowym Roku? Ja już toksyny z organizmu wydaliłem, odpocząłem i nadrabiam zaległości związane z opisaniem przeczytanych książek. Zaczynamy! Aha i wybaczcie brak życzeń – zwyczajnie od sieci byłem odcięty. Dlatego teraz Wam składam proste, ale szczere – Niech się Wam darzy!
Cieszą mnie takie znaleziska, które pozwalają z perspektywy osiemdziesięciu ponad lat spojrzeć na autora, którego się ceni. Na artykuł o Capku natrafiłem w numerze 27 (79) „Wiadomości Literackich” z roku 1925. Kto chce może sobie przeczytać artykuł bezpośrednio na stronie Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej (KILK). Z współczesnej literatury czeskiej Karol Capek Krytyk, autor dramatyczny, powieściopisarz „W…