Dobry wieczór. Trochę może przydługi tytuł, ale słuchajcie inaczej się nie dało. Dzisiaj będzie o książce, którą przeczytałem w Etiopii. Podczas jednego i drugiego mojego wyjazdu. Wydawała mi się idealnie pasować do miejsca mojej podróży. I faktycznie pasowała.
Zabłudów, ulica Białostocka. Źródło: https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/146700/f740a246c2b02aa3e8704507f21e0891/
Tym razem zmiana optyki i będzie zaledwie troszkę, troszkę science and fiction, bo chociaż książka Ziemowita Szczerka ma być historią alternatywną to jednak forma w jakiej jest napisana sprawia, że ciężko mi nie myśleć o tej pozycji jako o swobodnym eseju lub bardzo długaśnym felietonie w stylu co by było gdyby…. Bardzo lubię Ziemowita Szczerka, jego pisarstwo, jego reportaże i artykuły. Możecie sobie o tym poczytać TUTAJ i TUTAJ.
Są! Przybyły! Nareszcie po niemalże dwóch miesiącach od ostatniego odcinka znów powróciły! Na szczęście literatura polska nie zawodziła i nie zawodzi i wciąż dostarcza kiepskich jakościowo produktów czy też dzieł o znikomej i wątpliwej jakości. Oczywiście pamiętajcie, że krytyk z „Wiadomości Literackich” nie był, ani nawet nie bywał nieomylnym Panem zasiadającym na Niebiańskim Tronie wśród…
Wiecie czasem tak bywa, że jedno przeczytane zdanie, jakaś krótka notka może doprowadzić do odkrycia czegoś ciekawego, czegoś niespodziewanego. Ja tak miałem z Ferdynandem Goetlem, o którym znalazłem informację w „Fantastyce” z roku 1984. Mieli tam rubrykę o polskich pisarzach fantastycznych i podciągnęli pod nią Goetla, który napisał groteskowo – fantastyczną sztukę komediową „Król Nikodem”.…