Krótka informacja z przeszłości, a tycząca się Marsjan i ich rzekomej na Marsie obecności.

Koniec bajki o kanałach na Marsie.

Przez wielkie lunety żadnych kanałów nie widać.

„Kraków, 23 lipca.  Jak to sobie czytelnicy przypominają, planeta Mars zbliżyła się w roku ubiegłym do naszego globu tak blisko, jak to zdarza się bardzo rzadko. Dzięki temu, można było tarczę tej planety zbadać dokładniej, aniżeli dotychczas, temwięcej, że i narzędzia obserwacyjne zostały znacznie ulepszone.

Zwłaszcza południowe obserwatoria miały bardzo ułatwione zadanie ze względu na położenie Masa. W szczególności wdzięczne zadanie miały pod tym względem amerykańskie stacje obserwacyjne, ulokowane na wysokich córach i zaopatrzone w największe lunety. Dzięki tym właśnie pomiarom, które teraz dopiero zostały ogłoszone, moglibyśmy dowiedzieć się coś pewniejszego o tej tajemniczej planecie.

Dowiedzieliśmy się przeto, że powietrze otaczające Marsa jest o wiele gęściejsze i wyżej sięga, aniżeli dotychczas przypuszczono. Wysokość warstwy powietrza wynosi tam około 200 kilometrów, a zatem jest niższa tylko o połowę od atmosfery naszego globu. Ponieważ Mars jest bardziej, aniżeli Ziemia oddalony od oświetlającego i ogrzewającego słońca, przeto na tej sąsiedniej planecie panują znacznie niższe temperatury, aniżeli u nas. Na równiku Marsa temperatura wynosi tylko 7 stopni Celsjusza, a w wyższej strefie 12 stopni poniżej zera, na biegunach zaś zimna dosięgają przeciętnie 100 stopni.

Co się tyczy rzekomych kanałów na Marsie, to potwierdziło się przypuszczenie uczonych. iż kanały te są wynikiem naszego optycznego złudzenia, tudzież niedoskonałości naszych instrumentów obserwacyjnych. Przez wyjątkowo wielkie lunety nie widać na Marsie żadnych kanałów. Najnowsze obserwacje Marsa odebrały więc tej planecie bardzo wiele z jej nimbu tajemniczości. Niska temperatura nie sprzyja tam rozwojowi życia organicznego. Nasze poznanie naukowe, dzięki zeszłorocznym obserwacjom, stało się więc bogatsze, ale nasza fantazja zubożała, albowiem nie może już przedstawiać sobie ludzi, budujących na Marsie kanały.Wprawdzie nie możemy jeszcze twierdzić, że jesteśmy jedynymi mieszkańcami wszechświata, ale niepodobna także orzekać, gdzie i w jaki sposób żyją inni ludzie.”

Ludzi na Marsie może i nie ma, ale za to jest „Przybysz z Marsa” aka „Lobster Man from Mars”. I wyobraźnia ludzka nie zubożała i wciąż zasiedla Marsa przedziwnymi stworami i samymi ludźmi:)

Jeśli do tej pory nie widzieliście „Homara z Marsa” polecam gorąco. Dla mnie to film kultowy. Macie trailer na zachętę:

Informacja znaleziona tradycyjnie w Małopolskiej Bibliotece Cyfrowej. „Ilustrowany Kuryer Codzienny” nr 201, 24 lipca 1925.

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.