Nie wiem co się dzieje. Co chwila w tym internecie wpadam na informacje o różnego rodzaju artystach, którzy pracują z książkami, pracują książkami, nad książkami, w książkach i tak dalej i tak dalej. Jak pisałem wcześniej – to chyba naprawdę znak naszych czasów.
Przedstawię Wam artystę – Mike Stilkey się nazywa. Urodzony w Los Angeles. Koleś specjalizuje się w rzeźbach i malunkach, które powstają na książkach. Ostatnio rzuciła mi się w oczy jego instalacja z Hong Kongu oraz jego wystawa. Nie widziałem dzieł tego pana wcześniej, a najwyraźniej jest dość znanym „artystom”.
Na zdjęciu widoczna rzeźba/instalacja w centrum handlowym w Hong Kongu:) Jej wysokość to prawie siedem i pół metra.
Całkiem przyjemne maluneczki. Więcej informacji znajdziecie na jego stronie www.mikestilkey.com.
Informacja znaleziona na [MyModernMet]
J.
charliethelibrarian