To będzie jedna z krótszych recenzji. Dalsze losy bohaterów pierwszego tomu „Gra o tron”. Losy tych, których Martin nie uśmiercił w pierwszym tomie:) Czytało się bardzo dobrze, wrażenia takie same jak po pierwszym tomie, nie widzę więc sensu się rozpisywać. Tak jak napisałem to samo: krew, flaki, bitwy, rycerze, smoki, dziewice, śmierć, pieniądze, władza, chciwość, cycki, kutasy, miecze, Mur, Inni, olbrzymy, statki, czterech królów, konie, magia, oblężenia, zawiść, nienawiść, miłość, zmiennokształtni i tak dalej i tak dalej.
Lektura tak samo ciekawa jak pierwszy tom. Najgorsze jest to, że chyba będę sobie musiał kupić trzeci. A one do tanich nie należą:( Ech…
P. S. Niektórzy bohaterowie, których nie lubiłem w pierwszym tomie zaczynają zyskiwać w moich oczach:) Mowa tutaj o Daenerys, która z irytującej egzaltowanej dziewczynki zamienia się w niezłą bitch (fonet. bicz). Z kolei pani Catelyn Stark wkurza mnie niemiłosiernie:)
Agnes
charliethelibrarian
Agnes
charliethelibrarian
heroic