Dzień dobry! Jak tam Wam dni mijają? Mieszkacie w województwach gdzie obostrzenia są? Za niedługo minie rok jak zamknęli nas na 14 dni. I to przestaje być śmieszne, ale cóż poradzisz… Przetrwajmy to. A cóż lepiej pomaga przetrwać pandemię niż KSIĄŻKI!

I ta też – kolejna książka pana Szczygielskiego i ją byłem przeczytałem całkiem niedawno, bo w listopadzie (to prawie pół roku temu). I bawiłem się przy niej setnie. Szczygielski to idealny pisarz dziecięcy i młodzieżowy dla mnie. Mam nadzieję, że jest tak samo odbierany nie tylko przez dorosłych czytających jego książki, ale przede wszystkim przez dzieciaki dla których pisze.

Historia Mai, która zmuszona jest wyjechać na wakacje z WARSZAWY do babci do SZCZECINA to pełna humoru, zwrotów akcji, wyrazistych i zabawnych postaci historia niosąca za sobą znacznie więcej niż tylko przygody. To pierwsza część cyklu, w której mamy tajemnicę, mamy gadającego KOTA, przemądrzałą i tchórzliwą WIEWIÓRKĘ, OKROPNEGO CHŁOPCA i dziewczynkę, która poznaje sekrety babci i sekrety mieszkańców starej kamienicy. A jest co poznawać i jest co śledzić.

Jak dla mnie książka na czasie, świetnie napisana, nieudawana i wciągająca. Polecam gorąco wszystkim!