Wychowanie patryotyczne młodzieży w teraźniejszych, niespokojnych czasach częstokroć wymaga od pedagogów zwielokrotnionego nakładu sił. Chwalebne są wszelakie wysiłki dążące do wzbudzenia w młodych patryotycznych uczuć. W dobie przemian, gdy postęp i cywilizacya znoszą dawne obyczaje, warto oprócz wychwalania koleji żelaznych, żeglugi napowietrznej, zacząć szerzyć patryotyzm, poświęcenie i miłość dla bliźniego. Takową książką, która nie tylko historyję opowiada, lecz także wartości chrześcijańskie głosi jest “Odnowiciel” Teresy Jadwigi. Teresa Jadwiga autorką jest znaną. Jej książki dla młodych głównie przeznaczone, zawsze sławią imię Polski i Polaków. W hstoryczne szaty ubrane postaci głoszą pochwałę cnót i honoru. Nie inaczej historyja przedstawioną jest w “Odnowicielu”. Namby zdawać się może, że “Odnowiciel” to starożytne dzieje narodu naszego, lecz autorka dzięki dobrej organizacyi językowey i zabiegom literackim skutecznie przybliża młodzieży pierwotne dzieje państwa Polan. Los syna Bolesława Chrobrego Mieczysławem zwanego i państwa jego, które ku upadkowi się chyli okazyją jest do poruszenia kwestyi narodu i wiary. Autorka doskonale wpaja młodzieży dzisiejszej, która dla swych dążności i celów, zapatrzona jest jedynie w dobrobyt i materyalną cywilizacyi stronę, ideały jakimi są miłość do ojczyzny i bliźniego swego. Powtóre autorka żywą i barwną literą opisuje świat Słowian, przodków naszych. Podsumowując – “Odnowiciel” to pozycyja wartościowa i mogąca wzbudzić szczere zainteresowanie młodzieży naszej.
Dobra dość tych marnych prób literackich z mojej strony. Zauważyłem ostatnio, że coraz częściej skłaniam się ku starej literaturze. Nie wiem jakie są tego przyczyny. Być może ułatwiony dostęp do starych czasopism i książek związany z pracą. Akapit wyżej starałem się opisać książkę pani Papi Teresy Jadwigi językiem jej współczesnych. Teraz opowiem Wam o moich wrażeniach. Pani Teresa Jadwiga to swego czasu, a dokładniej pod koniec dziewiętnastego wieku, dosyć popularna autorka książek dla dzieci i młodzieży. Dziś zapomniana. „Odnowiciel…” został wydany w 1899 roku.
Książka pisana była „ku pokrzepieniu serc”, dotyczy okresu panowania Mieszka II oraz jego syna Kazimierza zwanego później przez potomnych Odnowicielem. Powiastka owa napisana prostym językiem ma nieść podstawowe wartości takie jak wiara chrześcijańska, miłość do Ojczyzny, miłość do rodziców. I tyle. Autorka trochę liznęła wiedzy historycznej, trochę ładnie ubarwiła opowieść i jak na dziewiętnasty wiek i jako lektura dla młodych panien w sam raz będzie.
Cóż mogę rzec po lekturze, nie czytało się tego jakoś bardzo źle, ale jak historyja nam pokazała pani Papi Teresa Jadwiga drugim Sienkiewiczem nie została. Podczas czytania lekko rozbawiony zawsze byłem, bo styl pisania – kwiecisty i potoczysty wywoływał u mnie uśmiech na twarzy.