Andrzej Pilipiuk „Carska manierka”

Zaraz po przeczytaniu „Szewca…” zabrałem się za „Carską manierkę”. Dobry to był pomysł, bo na świeżo wciąż miałem bohaterów opowiadań z poprzedniego zbioru, a w „Carskiej…” okoliczności przyrody i osoby, które w tych okolicznościach (przyrody) występują są takie same.