A taki oto „żarcik” rysunkowy znalazłem w „Światowidzie” z roku 1924. Gdyby ktoś nie był w stanie odczytać, co też nałogowiec mówi służę transkrypcją:
„Co za okropny nastrój!”
„Zastrzyknę sobie morfiny…
„Boże takie czarne wizje mam dzisiaj…”
„Psiakrew! Zastrzyknąłem sobie atramentu!”
Uważajcie morfiniści na atramentowe pomyłki!
Onibe
charliethelibrarian