Jacek Dukaj „Wroniec”
Długo nie mogłem siebie przekonać do przeczytania tej książki. Za dużo było medialnego szumu wokół niej. Nie lubię czegoś takiego, tych wszystkich ochów i achów. Że bajka ale o czym! O Stanie! Wojennym! BAJKA! O wydarzeniu, którego świadkiem nie byłem (przyszedłem na świat 3 lata później), ale moi rodzice coś tam opowiadali. No nie było…