Czyżbym czyż, chrząszcze nieróbstwa wyrugował z mojego poletka? Azaliż udałoby mi się napisać coś częściej i regularniej? Tego nie wiem, ale wiem jedno, że się będę starał z całych sił moich!
Dzień dobry! Zapuściłem po raz kolejny moje poletko. I szczerze Wam mówię – nie wiem czy uda mi się znów odgruzować i wygrzebać z zaległości, ale uczynię wszystko co w mej mocy aby tak się stało.
Kolejna książka przeczytana. I kolejna należąca do tak zwanej literatury młodzieżowej. Co się ze mną dzieje? Czyżbym pragnął w jakiś sposób odzyskać nieuchronnie uciekającą młodość? Czyżby moja podświadomość dawała mi do zrozumienia, że życie ciecze między palcami i w żaden sposób dwa razy do tej samej rzeki wejść się nie da? A może książki dla…