Czyżbym czyż, chrząszcze nieróbstwa wyrugował z mojego poletka? Azaliż udałoby mi się napisać coś częściej i regularniej? Tego nie wiem, ale wiem jedno, że się będę starał z całych sił moich!
Był już Jagiełło, to czas na kolejną postać. Tym razem znaną wszystkim z literatury polskiej. Mam nadzieję, że się spodoba:) I jak może być? Czy raczej humor na poziomie prowadzącego „Familiadę”? P. S. Korzystałem z dostępnych w sieci kadrów z filmu „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana. Tak piszę, żeby nie było.