Towarzysze i towarzyszki! Bibliotekarze i bibliotekarki! Czytelnicy i czytelniczki! Dość mamy już tych akcji propagujących czytelnictwo w sposób łagodny, grzeczny i przede wszystkim nieumiejętny! Czas zejść ze ścieżki pokojowego nakłaniania do czytania! Czas pokazać siłę i moc słów! Dosłownie i w przenośni! Koniec z ugrzecznionymi, mało perswazyjnymi przekazami! Koniec z dobrotliwym proszeniem o czytanie! Czas zastosować broń ostateczną! Wzorem argentyńskiego artysty Raula Lemesoffa użyjemy Broni Masowej Instrukcji! I biada tym, którzy staną na drodze do powszechnej, powtórnej alfabetyzacji społeczeństwa! Każdy kto nie będzie czytał ze zrozumieniem niech drży jak osika przed surową zemstą ludzi wyposażonych w taką broń! Już my sprawimy, że czytelnictwo wzrośnie, czy tego chcecie czy nie:)

ADIM

ADIM

To the book tank!

To the book tank!

Jadymy!
Jadymy z tymi książkami!

Kotek...

 A teraz na poważnie. Wspomniany już Raul Lemesoff wziął starego Forda Falcona, przerobił go na mobilną bibliotekę w kształcie czołgu. I teraz jeździ po ulicach Buenos Aires i rozdaje/wypożycza książki. Na stanie ma cały czas przynajmniej 900 książek. To jego jak sam mówi wkład w pokój na świecie poprzez literaturę. Tutaj możecie sobie zobaczyć film z nim, kto zna hiszpański ten ma dobrze. Ja ni w ząb tego nie rozumiem.


Tu jeszcze jeden filmik:

I tutaj strona projektu. Znaleziona na google sites. Pod swoim adresem strona nie działa. Arma de instruccion masiva.

 

Comments (2)

  1. Odpowiedz

    A widziałeś reklamę Biblioteki UW na 23 kwietnia? Akcja nazywa się: „Czytaj! Zobacz więcej”
    Znajdziesz na youtube ;)

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.