Gdy czytałem Sferę Armilarną wydawało mi się, że to ostatnia część cyklu Oko Jelenia. Jak się całkiem niedawno dowiedziałem pan Andrzej napisał jednak kolejną część zatytułowaną Sowie zwierciadło. I to bardzo dobra wiadomość, ale niestety nie dałem rady do tej pory przeczytać tej książki.
Wierzcie mi zdjęcia nie oddają nawet kawałka wspaniałości tego zamku.
Cześć i czołem czytelnicy tego bloga pisanego i czytanego z mozołem. Spojrzałem na ostatni wpis jaki stworzyłem o naszej wycieczce do Walii. I okazało się, że pokazałem go Internetowi 19 września! Przecież to jakaś masakra jest! Gdzie się podziały te wszystkie dnie i noce, wieczory i poranki, w czasie których pieczołowicie powinienem rzeźbić kolejne wpisy o wycieczce życia? No gdzie się podziały! Oddajcie mi półtora miesiąca złodzieje! I pijacy! Bo każdy złodziej to pijak! Cytując klasyka.
Bazgroły na marginesie. Dość stare bazgroły. (Codex Justinianus, Francja 13/14 wiek. Angers, Bibliothèque municipale, ms. 333, fol. 275v
Pamiętacie mój wpis ze średniowiecznymi rysunkami dup? Jeśli nie to kliknijcie tutaj. A dzisiaj zaprezentuję Wam twórczość związaną z męskim przyrodzeniem, które to (męskie przyrodzenie) jest zadziwiająco wdzięcznym tematem rysunkowym.