Kir Bułyczow „Świat bez czasu”

Pójdę sobie za ciosem i zamieszczę drugi wpis. Tak się po prostu nałożyło, że skończyłem czytać drugą książkę. Zresztą tak już mam, że często czytam po kilka książek naraz – nie wiem czy to dobrze czy to źle ale nic na to nie poradzę. Dlatego też gdy jakąś książkę machnę od razu świadczy to o