Hejo, hejo. Jak widzicie na blogu zaszły pewne zmiany. Na sto procent nie wiem czy to jest docelowy wygląd tego mojego skrawka internetu, ale jeśli Wam się podoba (lub nie) dajcie znać. Aha i jeśli znajdziecie jakieś babole to też dajcie znać. Dzięki temu będę wiedział co poprawić, a nie jestem ekspertem od żadnego kodowania…
Nic tak nie przyciąga jak piersi, a piersi w malarstwie przyciągają w dwójnasób. Jean – Baptiste Greuze, „Dwie siostry”, olej na płótnie
Dobry wieczór! Chciałbym Wam opowiedzieć o książce, którą przeczytałem w lipcu roku pańskiego 2016… Tak moi drodzy takie mam zaległości w opisywaniu przeczytanych przeze mnie książek. I powiem Wam szczerze, że zaległości zamiast maleć to narastają w tempie niemalże tak samo szybkim jak rośnie dług publiczny Rzeczpospolitej Polskiej.
Artystyczna wizja Kazimierza Pietruszewskiego Seniora. Źródło: https://flic.kr/p/uUgdvm
O Fatalnych jajach Bułhakowa słyszałem i czytałem to tu to tam. Odkładałem lekturę tego opowiadania na świętego Nigdy, aż na blogu Setna strona jego autorka zamieściła nie tylko swoje wrażenia po lekturze, ale także bezpośredni link do Wolnych Lektur (ja też to w tym momencie czynię), z których można ściągnąć sobie ten utwór. To był impuls, który pozwolił mi dzięki kilku kliknięciom zdobyć elektroniczny egzemplarz i już nie było wymówek, trzeba było zacząć czytać. Za co autorce bloga – Agacie serdecznie dziękuję.