Nie jest dobrze moi drodzy na świecie, nie jest dobrze. Jedyne co może nam pomóc to solidarność ponad podziałami – naprawdę truizm, ale musimy się trzymać razem.

Czy tak zilustrowano by książkę w latach 50-tych? GEMINI

Nie wiedziałem nic o tej książce, a towarzyszyła mi od bardzo dawna przy wielu przeprowadzkach. Pewnie uwagę przykuła okładka (ciekawostka – projektował Wiktor Żwikiewicz). Ukazała się w serii „Fantazja – Przygoda – Rozrywka” i naprawdę miałem ją długo. I myślałem, że to jakiś polski pisarz. A to się okazuje, że to książka francuska i to na dodatek z 1959, u nas wydana w 1982. A ja ją przeczytałem byłem chyba w 2023.

Przeszczep mózgów! GEMINI

Francuska science and fiction przygodowa z 1959 roku – to się czuje przy czytaniu. Co prawda czytało mi się nie najgorzej, ale też strasznie zgrzytały niektóre rzeczy. Mocno już pokryte patyną czasu. Prosta to książka i wcale nie jakaś porywająca, ot taka pulpa popkulturowa. Ośmiornice zamieniające zwłoki ludzi w szarych karłów, statki kosmiczne jak wielkie rejsowce po galaktyce. Dodatkowo mamy mózgi przenoszone do ciał. Bardzo dziwna przyszłość i cały jej anturaż. Momentami przedzierałem się przez nudną fabułę i totalnie niezrozumiałe zwroty hehe akcji.

Atak szarych karłów i ośmiornicy. CHATGPT

Dopóki nie zostaniemy zaskoczeni zakończeniem, luźno związanym z terapią par. Ogólnie taka sobie ta lektura, tu prawie nie ma science and fiction, a zakończenie też dupy nie urywa. Szału ogólnie nie ma.

Comments (2)

  1. Zorro

    Odpowiedz

    Oj, to kiedyś był hicior. Chyba jedyna z nielicznych (jeśli nie jedyna) przygodówka typu 'zabili go i uciekł’ w tej nędznej serii. I fakt, czytałem ze 30 lat temu, ale pamiętam, że końcówka rozwala. Mnie rozwaliła negatywnie, bo człowiek się budzi z ręką w nocniku. Ale nie napiszę więcej.
    No i Stefan w ogóle nie nazywa się Stefan.
    A tak w ogóle na starość zacząłem odbudowywać stare polskie serie sf, które kiedyś miałem kupione własnoręcznie ;) a później straciłem zainteresowanie i się pozbyłem. Więc teraz szukam i przepłacam 😁
    Pozdro Karolu!

    • Odpowiedz

      Hej,

      no proszę. W sumie to trochę taka „Pamięć absolutna” i może by z tego wyszedł niezły film.

      Ja też już na starość tak robię :D I też przepłacam.

      Pozdrawiam serdecznie

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.