Nie wiem dlaczego ale w jakiś sposób umknęło mi, że zacząłem pisać bloga rok temu! Dobra okazja do podsumowania mojej rocznej działalności.
A więc zacznijmy:
Za pozytywną uważam moją pracę jako bibliotekarza niestety za minus uważam moje zarobki :( ale w tym przypadku nie jestem chyba wyjątkiem i narzekać nie zamierzam (choć bardzo tego pragnę).
Przez rok od kiedy zacząłem moją przygodę z upublicznianiem swoich nie wiem nawet jak to ładnie ująć – przeżyć, myśli i tak dalej brakuje mi tylko systematyczności i ciągle jeszcze odwagi żeby napisać co mi w tej łepetynie siedzi.
Na plus jest także to, że ktoś czasami tu zagląda :)
Mam nadzieję kontynuować tę moją pisaninę jak długo się da.
2009 był gównianym w głównej mierze rokiem ale 2010 zaczął się bardzo sympatycznie więc mam taką małą nadzieję, że będzie taki dalej :D
Rzekłem! Howgh! Z bibliotekarskim pozdrowieniem Charlie.