Janusz Zajdel „Cylinder van Troffa”
Kolejny raz po wpisie Fraa sięgnąłem po książkę, a właściwie dłuższe opowiadanie. Fraa przeczytała sobie „Cylinder van Troffa” i ja też sobie go przeczytałem. Dzięki Ci o Fraa!
„Cylinder…” czytałem dawno, dawno temu. W zamierzchłych i pokrytych patyną nostalgii latach dziewięćdziesiątych. I szczerze mówiąc z motywu opowieści pamiętałem tylko opis opuszczonych zautomatyzowanych miast i przekleństwo o straszliwym brzmieniu „ty docencie!”.
…