Przeróżne formaty książki – zabawny rysunek.

Internet pokazał mi taki oto rysunek pana Toma Gaulda: Moje pierwsze skojarzenie to „Kongres futorologiczny” Lema, w którym Ijon Tichy odwiedzając księgarnię przyszłości ma pełen asortyment literatury w postaci pigułek: „Nareszcie dowiedziałem się, jak wejść w posiadanie encyklopedii. Już ją mam nawet — mieści się w trzech szklanych fiolkach. Kupiłem ją w naukowej sięgarni. Książek

Świętochowski o Tomaszu Morusie. Część 2.

Hej, coby nie przedłużać przedstawiam Wam kolejny fragment o Tomaszu Morusie. Przypomnę tylko, że ostatnio Świętochowski zakończył na słowach o mieczu Damoklesa wiszącym nad głową biednego Tomasza.

Świętochowski o utopiach chrystianizmu pierwotnego i średniowiecznego.

W poniedziałkowy wieczór przytoczę Wam kolejny fragment ze Świętochowskiego. Poprzedni był o Jezusie Chrystusie, któremu przypięto łatkę socjalisty i komunisty (słusznie czy nie słusznie – nie wiem, bo mój aparat poznawczy jest zbyt skromny, by podjąć się takich rozważań), a dzisiejszy fragment będzie o następcach Jezusa. Nie tylko tych oficjalnych, ale również heretyków i innych

Świętochowski o Jezusie Chrystusie.

Pamiętacie, że obiecywałem Wam bardzo dużo materiałów z książki Świętochowskiego Utopie w rozwoju historycznym. Z zadziwiającą jak na mnie konsekwencją trzymam się tej obietnicy. Dzisiaj pan Aleksander opowie Wam chyba o największej utopii religijno-moralnej, która została przekuta w czyn, który z kolei zupełnie różni się od tego co nauczał Jezus z Nazaretu. Bierzcie i czytajcie z mego

Świętochowski o “Państwie” i „Prawach” Platona. Część 2.

Dzisiaj część druga, tym razem nie tylko o Państwie, ale i o Prawach, które były rozwinięciem idei zawartych w Państwie. Przypominam, że pisownia fragmentu jest przytoczona w oryginale.

Świętochowski o „Państwie” Platona. Część 1.

Zgodnie z obietnicą rozpoczynam publikowanie na moim blogu fragmentów z Utopii w rozwoju historycznym Aleksandra Świętochowskiego. Na pierwszy rzut część rozważań Świętochowskiego o dziele uznawanym za pierwszą utopię świata. Państwa nie czytałem, ale przemyślenia Świętochowskiego skutecznie zniechęciły mnie do życia w społeczeństwie wykreowanym przez niejakiego imć Platona. Tekst będzie pojawiał się partiami, bo jest go całkiem

Bajka o tym jak powstał dziennikarz.

Znalazłem taki dość zabawny fragment w jednym z numerów „Ilustrowanego Kuryera Codziennego” z roku 1923. Przytaczam Wam moi drodzy anegdotkę o powstaniu zawodu dziennikarza. Ile w tym prawdy osądźcie sami:) Zwróćcie również uwagę na przymioty jakie charakteryzują poszczególne zawody.

Profesor Tutka znał człowieka głębokiego.

Jedna bardzo krótka historia z profesorem Tutką. Pamiętajcie o ludziach „głębokich” – cokolwiek to znaczy. Profesor Tutka znał człowieka głębokiego Rejent powiedział o jakimś artyście, że to artysta — głęboki. Profesor Tutka podchwycił słowo — «głęboki». — Znałem — mówił Profesor Tutka — człowieka o wyglądzie bardzo okazałym. Człowiek ten pięknie dekorował swą postacią stół

Stanisław Lem „Powrót z gwiazd” – fragment

Przytoczę Wam krótki bo krótki, ale jakże trafny fragment dotyczący książek, które chciał zakupić główny bohater „Powrotu…” i jakież jego było zdziwienie, gdy wszedł do księgarni… [quote style=”1″] „Całe popołudnie spędziłem w księgarni. Nie było w niej książek. Nie drukowano ich już od pół wieku bez mała. A tak się na nie cieszyłem, po mikrofilmach,