Stanisław Lem "Ciemność i pleśń"

„Ciemność i pleśń” to zbiór sześciu opowiadań Lema. Dwa znałem wcześniej bo głównym bohaterem tych opowiadań był Pirx. Ogólnie Lema głównie kojarzę właśnie dzięki Pirxowi oraz dzięki książce „Bajki robotów”. Coś tam innego również czytałem, ale rozwiało się to w mrokach niepamięci.

Ogólnie wrażenia po lekturze są bardzo pozytywne. Czytało się bardzo zgrabnie, lektura wciągnęła. Niektóre zagadnienia tchnęły trochę stęchlizną ale pomysły naprawdę jak to u Lema genialne. Jedno z opowiadań zatytułowane „Sto trzydzieści siedem sekund” opisuje sieć teleinformatyczną, taką jaką wyobrażał sobie Lem. Powiem krótko – założenia podobne ale wnioski inne. Tytuł opowiadania dotyczy liczby 137, jest ona jakąś istotną liczbą w matematyce czy tam astrofizyce, zajmował się nią niejaki Eddington tu trochę więcej o tej liczbie Eddington number, dla mnie to czarna magia. Mam również skojarzenia z serialem „Flash forward” gdzie cała ludzkość odpłynęła właśnie na 137 sekund, i każdy widział swoją przyszłość za 6 miesięcy. Tylko że tam to tłumaczyli jakąś kabałą czy cuś. Nie zdziwiłbym się, że mogą coś powiedzieć w serialu o tej liczbie Eddingtona.

Natomiast tytułowa „Ciemność i pleśń” to opowiadanie przesycone czarnym humorem i ironią. W sposób dosyć zabawny i nieoczekiwany wieszczące zagładę.

Ogólnie pozytywna lekturka, miło spędzony czas. Polecam:)

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.