Jeżu! Moje drogie czytelniczki i drodzy czytelnicy! Wicie, rozumicie kiedy ja tę książkę przeczytałem? Prawie rok temu! I dopiero teraz w wyniku różnych perturbacji przesunęła się na miejsce do opisania. A będę z Wami szczery cudna to książka.
I przeczytałem o niej gdzieś tam w Internetach i postanowiłem ją mieć i przeczytać. I zadziwiająco jak na mnie zakupiłem ją i przeczytałem. Czasem tak się u mnie dzieje. A to, że opisywał Wam ją będę niemalże po roku to wszak wina i skutek pandemii (wymówka ostatnio szalenie popularna).
I chociaż są to opowiadania to dla odmiany nie będę się tutaj rozpisywał o każdym opowiadaniu. Powiem Wam, w krótkich słowach o tej książce.
Tu są takie cudowne historie jak ta o akwarium i bojownikach, o ich zalotach. O ptakach których Lorenz miał całe stada. O kawkach – rozdział o Czoku, który stał się członkiem rodziny. O gęsiach, i gąsiątku Martina o psach i ich pochodzeniu.
Cała książka przesycona humanizmem i głęboką znajomością i znawstwem przyrody. Cierpliwością obserwatora i badacza, której mi brakuje. Czytało mi się tę książkę przecudownie. I naprawdę niejednokrotnie się wzruszałem i autentycznie coś drgało w mej prymitywnej i prostackiej duszy. Jednocześnie zważywszy, że spora część opowiadań powstała kilkadziesiąt lat temu pozbawione są one pewnej fałszywej empatii, która odmawia naturalnych praw zwierzętom (opowiadanie „Moralność i broń”) jakby wrzucając wszystkie do jednego worka niczym do jednej społeczności.
To bardzo dobra książka i uważam, że każdy powinien się z nią zapoznać. Polecam gorąco. Konrad Lorenz otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny. Uznawany jest za twórcę nowoczesnej etologii czyli dziedziny zoologii, która zajmuje się szeroko pojętymi badaniami nad zachowaniem zwierząt.
P. S. Cieniem na autorze kładzie się jego wojenna i nazistowska przeszłość, której zaprzeczał, ale jednak wstąpił do wojska niemieckiego, w Poznaniu prawdopodobnie „studiował” mieszkańców „mieszańców” polsko – niemieckich celem sprawdzenia czy potomstwo ze związków mieszanych etnicznie zyskuje czy traci. W swoich wspomnieniach wymazał Poznań.