Byggnadsverk-Religionsutövning - kyrkor-(01) Exteriörer, Byggnadsverk-Försvarsväsen-Fästning. Źródło: https://flic.kr/p/81yqiX

Byggnadsverk-Religionsutövning – kyrkor-(01) Exteriörer, Byggnadsverk-Försvarsväsen-Fästning. Źródło: https://flic.kr/p/81yqiX

Zacznę od narzekania! Moi drodzy, ależ mam zaległości! Masakryczne. Święta minęły, a ja wciąż zaległości, niedługo kolejny rok, a ja zaległości. I w sumie mógłbym ciepnąć to wszystko w kąt i nie dzielić się z Wami przeczytanymi przeze mnie książkami (a nazbierało się ich mnóstwo), ale jednak chcę. Dlatego postaram się Was zasypać nowymi wpisami.

Sowietów nieznanych dwóch. Prawdopodobnie II albo III Międzynarodówka. Źródło: https://flic.kr/p/o1EZwT

Sowietów nieznanych dwóch. Prawdopodobnie II albo III Międzynarodówka. Źródło: https://flic.kr/p/o1EZwT

Na moim blogu pojawił się już Dmitry i Metro 2033, które miało swoją moc. Sam nie wiem dlaczego jeszcze nie przeczytałem kontynuacji, ale to się może kiedyś nadrobi.

A co tym razem dostajemy od pisarza w zbiorze opowiadań fantastycznych? Ano dostajemy Rosję z całym jej pakietem. Pakietem, który może dla nas stanowić zarówno pożywkę dla jeszcze większego postrzegania tego kraju jako „stanu umysłu” niż realnie funkcjonującego państwa. Dostajemy także sporo gorzkiej refleksji pisarza Rosjanina o jego rodakach, ludziach tworzących ten kraj. Tylko dodatkowo jeszcze bardziej groteskową i przerysowaną poprzez wplatanie wydarzeń fantastycznych i rodem z science – fiction.

Robotnicy sowieccy. Źródło: https://flic.kr/p/nQNNLE

Robotnicy sowieccy. Źródło: https://flic.kr/p/nQNNLE

Jest też całkiem sporo krytyki uniwersalnych przywar ludzkości, które w tym zbiorze są dodatkowo wyolbrzymione i spotęgowane. Pokazane w krzywym zwierciadle – chciwość, zawiść, żądza władzy, nieuczciwość. Spotykamy się z nimi często w codziennym życiu, Polska nie jest wyjątkiem, wręcz przeciwnie, ale Glukhovsky w swojej książce jakby chciał powiedzieć, że Rosja niczym soczewka skupia w sobie te najgorsze cechy. A już na pewno skupiają te cechy ludzie władzy, biznesu.To ich autor obarcza winą za stan swojego kraju. Za biedę, za chciwość, za głupotę i za zło. Złe korporacje i przekupnych polityków, uwikłanych w sieć powiązań, które niczym macki oplatają całą Matuszkę Rosję.

1 maja na placu Czerwonym 1919. Źródło: https://flic.kr/p/odpTqC

1 maja na placu Czerwonym 1919. Źródło: https://flic.kr/p/odpTqC

Książka składa się z 16 krótkich opowiadań, które teoretycznie opisują solidną, stałą i trwałą rzeczywistość, ale w sposób bardzo groteskowy i absurdalny. jednocześnie wplatane wątki paranormalne w stylu podpisanego cyrografu przez prezydenta Rosji, czy też wizyty Obcych dodatkowo potęgują wrażenie nierealności i umowności kraju zwanego Rosją. Autor chyba trafnie analizuje swój kraj, patologie nim rządzące i przede wszystkim swoich obywateli i rodaków.

Kolejny 1 maja. Źródło: https://flic.kr/p/nQT9dE

Kolejny 1 maja. Źródło: https://flic.kr/p/nQT9dE

Opowiadania czytało mi się dobrze, są napisane sprawnie i bardzo łatwo przyswajalnym stylem.Absurdalny i groteskowy humor z dużą ilością ironii i sarkazmu zawsze do mnie przemawia. Lecz powiem Wam szczerze, że szału uniesień nie było. Glukhovsky Ameryki czy też raczej Rosji nie odkrywa, nie pokazuje jej w nowej odsłonie. Mieli ten sam schemat, te same problemy i rosyjskie bolączki. Nie podając rozwiązania owych kłopotów. Glukhovsky wskazuje palcem kto jest winien. Robi to ciekawie i inteligentnie, ale jak dla mnie bez żadnego wewnętrznego ognia, bez specjalnego porywu. To jest mój jedyny zarzut wobec tej książki, która była interesującą rozrywką.

Comments (6)

    • Odpowiedz

      Mnie też dobrze się czytało, Glukhovsky ma lekkie pióro i zmysł obserwacji, lecz właśnie czegoś mi w tej książce zabrakło. I ciężko mi określić czego – może owej warstwy dobrodusznej ironii?

  1. Odpowiedz

    Ha, Glukhovsky czy też Głuchowski to jedna z moich wielkich zaległości :)

    A wstawka „Złe korporacje i przekupnych polityków, uwikłanych w sieć powiązań, które niczym macki oplatają całą Matuszkę Rosję.” brzmi bardzo, bardzo znajomo :) Zbiór wydaje się całkiem interesujący – lubię przerysowanie, absurd i groteskę oraz celną i inteligentnie przeprowadzoną krytykę.

    • Odpowiedz

      Głuchowski potrafi utrafić w punkt, ale często to jego „utrafienie” w jakiś dziwny sposób rozmywa się i nie ma takiej mocnej wymowy, ale niestety nie czuję się ekspertem w sprawach rosyjskich, by móc wypunktować jego trafne uwagi i oddzielić od pobożnych życzeń. Ogólnie Glukhovsky sprawdza się też jako krytyk ludzkich przywar (tych najgorszych).

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.